Zuzieńko, oby Cię teraz mniej bolało!

Bo bolało ją od zawsze. Od urodzenia. Nie rączka, czy nóżka, ale wszystko. Jakby ją polewali wrzącą wodą. Epidermolysis Bullosa, czyli wrodzone pęcherzowe oddzielanie się naskórka, postać dystroficzna, najcięższa, to przerażająca choroba, z którą walczy malutka Zuzia. Nie ma większej pomocy, niż ta, która dla niej nadeszła dzięki Wam. Z pieniędzy zebranych podczas grudniowego koncertu „Serce dla Dzieci” finansujemy 7-letniej Zuzi z Gogolina zapas opatrunków na 5 miesięcy za 11 tys. zł.

– Te opatrunki, to druga skóra Zuzi. Dosłownie! – podkreśla jej mama Sylwia Macheta. We wrześniu podopieczna Fundacji Faktu wyjeżdża na specjalistyczne leczenie do USA. Do tego czasu i przez kilka miesięcy w Stanach będzie zaopatrzona. – W pierwszym okresie pobytu w USA będziemy zobowiązani radzić sobie sami, więc ta pomoc z Polski to dla nas wybawienie – tłumaczy pani Sylwia.

 

Córeczka Sylwii Machety to kolejne dziecko, któremu możemy pomóc dzięki gigantyczne kwocie ponad 1,6 mln. Zł, które wpłaciliście poprzez charytatywne SMS-y podczas zeszłorocznego koncertu „Serce dla Dzieci” organizowanego przez nas z TVP1. Ważne też, że pomagając Zuzi możemy „precyzyjnie uderzyć w punkt”, czyli spowodować, że nasze wsparcie umożliwi szybką drogę ku lepszemu, bo pobyt w USA temu ma służyć.

 

Nie sposób sobie wyobrazić co czuje małe dziecko, którego 70 proc. ciała pokrywają rany. Ale nasza podopieczna jest bardzo dzielna. – Zuza ma siłę jak kilkutysięczna armia. Ile trzeba mieć samozaparcia i siły w sobie, by płakać z bólu przez dwa dni i mimo tych łez... malować, uczyć się, czytać, bawić się z siostrą! – tłumaczy jej mama.


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.