Zegarek od Was pomoże Basi żyć

Dzięki hojności czytelników Faktu i widzów TVP1 spełniło się marzenie niewidomej dziewczynki. Za wielkie serce dziękujemy firmie PGNiG, sprzedawcy pakietu Prąd i Gaz.

 

13-letnia Basia Gogowska z Gdańska od urodzenia nie widzi, a słyszy tylko dzięki aparatowi słuchowemu. W grudniu zeszłego roku była bohaterką charytatywnego koncertu "Serce dla Dzieci" w TVP1, podczas którego udało się zebrać pieniądze na jej potrzeby. Teraz niewidoma dziewczynka dostała wymarzony zegarek i wreszcie sama może odczytywać godzinę.

 

Nowy zegarek Basi na pierwszy rzut oka wygląda ja zwykły zegarek na rękę. Ale zamiast wskazówek ma dwie kulki przymocowane do koperty za pomocą magnesów. Kulka umiejscowiona na brzegu pokazuje godzinę, druga kulka porusza się w środku tarczy i pokazuje minuty. Basia dotykając tarczy odczytuje godzinę.

 

– To wspaniały prezent. Nie tylko dlatego, że wreszcie Basia może sama sprawdzać czas ale przede wszystkim dlatego, że w ten sposób staje się bardzie samodzielna a to dla nas bardzo ważne – cieszy się Anna Gogowska, mama dziewczynki.

 

Basia urodziła się jako wcześniak. Nie widzi, słyszy tylko dzięki aparatowi słuchowemu a od niedawna zmaga się też z padaczką. A mimo tego jest niezwykle radosną i ciekawą świata dziewczynką. Jeździ na łyżwach, maluje, lepi z gliny – świat poznaje głównie poprzez dotyk. Dzięki akcji Fundacji Faktu udało się już spełnić jedno z marzeń Basi. Ale na tym nie koniec! Niebawem dziewczynka dostanie specjalny rower tandem i po raz pierwszy razem z całą rodziną pojedzie na wytęsknioną wycieczkę rowerową.

 

Fundacja Faktu dziękuje za wielkie serce Partnerowi Strategicznemu koncertu "Serce dla Dzieci", firmie PGNiG, sprzedawcy pakietu Prąd i Gaz.

KP


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.