Wiktoria z Kijowa wreszcie ma świetną opiekę

Wiktoria Triapkina (11 l.) przyszła na świat w Kijowie. Nie porusza się samodzielnie i potrzebuje ciągłej opieki. Po wybuchu wojny jej mama natychmiast zorganizowała ucieczkę do Polski. Zamieszkały w bursie w Grudziądzu. Teraz dzięki pomocy Fundacji Faktu dziewczynka trafiła do ośrodka, w którym zajęli się nią wybitni specjaliści od rehabilitacji.

– Moja córeczka urodziła się z czterokończynowym porażeniem mózgowym. Ma niesprawne ręce i nogi – mówi Faktowi Liubow Triapkina (48 l.).

W Centrum Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży Marzenie w Niedrzwicy niedaleko Gołdapi (woj. warmińsko-mazurskie) dziewczynka ma zapewnioną profesjonalną pomoc terapeutów i mnóstwo sprzętu rehabilitacyjnego. Korzysta m.in. ze specjalistycznego robota do nauki chodzenia, basenu i terapii na koniu.

– Widać już postępy w rehabilitacji. Wiktoria częściej niż dotychczas zaczyna używać rąk do podpierania się – wyjaśnia fizjoterapeutka Ewelina Grabek.

Mimo że dziewczynka w Polsce przebywa zaledwie trzy miesiące, świetnie porozumiewa się rehabilitantami. Dzięki kontaktowi z polskimi pacjentami bardzo szybko nauczyła się mówić po polsku. – Wiktoria ma dużą łatwość do nauki języków. Gdy jej mama czegoś nie rozumie, to Wiktoria pełni rolę tłumacza – mówi fizjoterapeutka.

Pomóż maluchom z Ukrainy

Trwa zbiórka Fundacji Faktu dla chorych maluchów z Ukrainy. Możesz pomóc razem z nami! Konto zbiórki charytatywnej Fundacji Faktu „Serce dla Dzieci": 56 1240 6292 1111 0010 8942 9968 tytuł przelewu: Ukraina.

Zbiórkę można też zasilić, robiąc szybki przelew ze strony Fundacjafaktu.pl, zakładka „Chcę pomóc"

Potrzebujesz pomocy?

Pragniemy zrobić co w naszej mocy, aby przywrócić dzieciom dotkniętym przez wojnę choćby namiastkę dzieciństwa. Dlatego jeżeli potrzebujesz pomocy, wejdź na stronę fundacjafaktu.pl, zakładka: "Dopomoga Ukraini"


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.