Wielka akcja Fundacji Faktu: Strażacy dostali sprzęt!

Fundacja Faktu ufundowała dla jednostek OSP 6 toreb PSP-R1 pełnych sprzętu do ratowania życia. Pierwsze zestawy już trafiły do adresatów, OSP z Twierdzy Modlin, Szyjek, Poświętnego i Raczyna.

Warszawa, 27.06.2017 r.

 

Fundacja Faktu otrzymała 700 zgłoszeń od jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z całego kraju. Wybraliśmy te, które najbardziej potrzebują sprzętu. Pomogliśmy najbardziej potrzebującym. Kto najszybciej przyjeżdża do ofiar wypadków i pożarów? To strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych. Są świetnie wyszkoleni i odważni, ale mają jedną bolączkę… Jaką? Sprzęt!

Strażacy ochotnicy potrafią opatrywać rany, unieruchamiać złamane kończy, wykonywać sztuczne oddychanie… Z odpowiednim wyposażeniem mogą zrobić to po prostu lepiej. Jednak niewiele gmin stać na zakup sprzętu, dlatego z pomocą strażakom z OSP ruszyła Fundacja Faktu.

– Reakcja strażaków na tę akcję przerosła nasze wszelkie oczekiwania. Wybór był niezwykle trudny, bo dostaliśmy 700 zgłoszeń z całej Polski. Tak wielka jest chęć niesienia pomocy i pasja ratowania życia. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy ich w tym wesprzeć. Ufundowaliśmy dla jednostek OSP sześć toreb PSP-R1 pełnych sprzętu do ratowania życia – mówi Joanna Szczypek, wiceprezes Fundacji Faktu „Serce dla Dzieci”.

Cztery pierwsze zestawy już trafiły do adresatów. Dziś publikujemy pierwszą relację z przekazania ich strażakom z OSP w Modlinie pod Warszawą, Szyjkach koło Glinojecka, Poświętnego w powiecie wołomińskim oraz z Raczyna pod Wieluniem. Przedstawiciele Fundacji  Faktu mogli zawieźć tam sprzęt dzięki uprzejmości Mitsubishi Motors Company. Dokąd pojadą następne torby, napiszemy za 2 tygodnie.

 

OSP Szyjki: Brakowało nam takiego wyposażenia

Strażacy ochotnicy ze wsi Szyjki pod Ciechanowem działają już od 46 lat. Niosą pomoc nie tylko w swojej miejscowości, ale też mieszkańcom okolicznych wsi i osad. Dzięki podarunkowi od Fundacji Faktu będą mogli teraz lepiej pomóc ofiarom wypadków i pożarów. Torba ze sprzętem zawiera przedmioty ratujące życie – kołnierze szyjne, szyny do unieruchamiania kończyn, bandaże, opatrunki, nożyczki ratownicze oraz płyny do dezynfekcji. – Cieszymy się z wyposażenia ratunkowego. Choć najlepiej byłoby, gdyby wypadków nie było, a pożary, żeby w ogóle nie wybuchały – mówi Dawid Marczewski (24 l.), prezes OSP.

 

OSP Poświętne: Czekaliśmy na ten sprzęt

Ochotnicza Straż Pożarna w Poświętnem na Mazowszu to chluba tej miejscowości. Istnieje od 90 lat i bardzo potrzebowała nowego sprzętu. – Jesteśmy samodzielni. Sami zbieramy pieniądze na naszą działalność i szkolimy się. Własnymi rękami naprawiamy i remontujemy siedzibę – opowiada z dumą prezes OSP Sylwester Niźniak (55 l.), strażak ochotnik z dziada pradziada. Samodzielność jednostki w Poświętnem została nagrodzona nowym sprzętem. – Prezent od Fundacji Faktu to dla naszej strażackiej rodziny ogromna radość. Nie mamy, niestety, wielkiego wsparcia od gminy – mówi naczelnik Niźniak.

 

OSP Raczyn: Mamy prezent na 100 lat!

Dla malutkiego Raczyna pod Wieluniem sprzęt od Fundacji Faktu to wielka pomoc. Co dziesiąty spośród 600 mieszkańców to strażak z miejscowej OSP. Wśród prawie 60 strażaków jest kilkanaście kobiet. Teraz będą gotowi do akcji nie tylko przy gaszeniu pożarów, lecz także przy ratowaniu ofiar wypadków na obwodnicy Wielunia. Remiza stoi niedaleko wjazdu na tę drogę, a druhowie ruszają do akcji w trzy minuty od ogłoszenia alarmu. – Serdecznie dziękujemy za zestaw ratunkowy! To wspaniały prezent na stulecie naszej jednostki! – mówi szef OSP Tomasz Kuźnik.

 

OSP Modlin: Przeszliśmy chrzest bojowy

Sprzęt ratunkowy od Fundacji Faktu przekazany strażakom z OSP w Modlinie przeszedł już chrzest bojowy! Jego przydatność została sprawdzona podczas Manewrów Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych. Ochotnicy doskonalili swoje umiejętności między innymi z zakresu pomocy medycznej. Jak sami przyznają, sprzęt od fundacji bardzo im w tym pomógł.

FF, PRZEM, MAj, BF


Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.

Zbiórka Fundacji Faktu

Nie ma leku dla Nadii, nadzieją jest rehabilitacja

Malutka Nadia Polańska z Woli Węgierskiej na Podkarpaciu ma zaledwie pół roku a już musi się mierzyć z wielkimi przeciwnościami losu. Mimo to jej twarz promienieje, gdy tylko widzi bliskich. Rodzice nawet przez chwilę nie tracą nadziei na lepsze życie dla swojej córeczki. Ale, aby takie było, maleństwo musi przejść skomplikowaną operację czaszki.