Tak było w 2016 roku: Enej zagra dla Oli, 6-letniej olsztynianki

Ola nie chodzi, mało mówi, niedosłyszy. Szansę na rozwój może jej dać 19 tysięcy złotych


 

Sześcioletnia Ola z Olsztyna jest pełną energii, rezolutną i uśmiechniętą dziewczynką. Cierpi jednak na porażenie mózgowe, które nie pozwala jej normalnie żyć. Nie mówi, nie chodzi i stale trzeba się nią opiekować. Na leczenie i rehabilitację potrzeba przynajmniej 19 tysięcy złotych. Niestety rodziców Oli na to nie stać. Jej tata sam walczy z nowotworem. Pieniądze pomagają zbierać Fundacja Faktu oraz muzycy z zespołu Enej! Zagrają dla niej w wielkim koncercie charytatywnym „Serce dla Dzieci”, który już 5 grudnia 2016 r. o 17.30 będzie można obejrzeć w TVP1.


Gdy dziewczynka przyszła świat, dostała 0 punktów w skali Apgar. Lekarze jednak się nie poddali. Zresztą sama Ola miała wielką wolę życia. – Jej życie zawdzięczam lekarzom, nie sposób ich wszystkich wymienić – mówi Anna Tuczyńska (31 l.), mama Oleńki.
Tuż po porodzie medycy specjalną maszyną schłodzili głowę noworodka i Olę przewieźli do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
– Modliłam się i Bóg mnie wysłuchał, Ola przeżyła najtrudniejszy okres... – wspomina mama Oli.
Po wielotygodniowym pobycie w CZD Ola z sondą w żołądku wróciła do rodzinnego Olsztyna, gdzie do dziś opiekują się nią rodzice. A wymaga stałej opieki, bo ma padaczkę, nie chodzi, mało mówi i niedowidzi. Niedotlenienie mózgu sprawiło, że dziewczynka ma wzmożone napięcie mięśniowe, przez co ciało jest cały czas sztywne. By ograniczyć ból i rozpocząć właściwą rehabilitację, lekarze musieli przeprowadzić u Oli operację podcięcia ścięgien. – Teraz córcia mniej cierpi i zaczyna stawiać pierwsze kroki – mówi mama. – Ale rehabilitacji teraz potrzebuje jej więcej niż kiedykolwiek... Jednak rodzina Oli na dodatkowe sesje rehabilitacyjne nie może sobie pozwolić.  – Pracuję w przedszkolu jako nauczycielka, jestem logopedą i dodatkowo rehabilituję córeczkę, ale nie dajemy finansowo rady – mówi pani Anna. Każdy rok to wydatek przynajmniej 19 tys. złotych. Do tego tata Oli, Paweł Tuczyński, sam potrzebuje leczenia, bo cierpi na nowotwór i przeszedł niedawno operację guza mózgu.
Rodzinie postanowiła pomóc fundacja Faktu. Ola znalazła się wśród dziewięciorga dzieci, dla których zbierane będą środki na wielkim koncercie charytatywnym „Serce dla Dzieci”, który odbędzie się 5 grudnia. Specjalnie dla Oli zagra zespół Enej z Olsztyna. Dziewczynka już poznała muzyków. – Dzieci są najważniejszym dobrem i trzeba o nie walczyć! – mówi Piotr Sołoducha, „Lolek”, lider zespołu Enej. – Liczymy ze zbierzemy dużo pieniędzy i pomożemy Oleńce!

Aby dołączyć do zbiórki na rzecz Oli można dokonać wpłaty na konto Fundacji Faktu o numerze 44 1240 6292 1111 0010 7095 3236 (Tytuł przelewu: Serce dla Dzieci). 

TON
Krótki reportaż o Oli 30 listopada 2016 r. w TVP1 o godz. 20.20


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.