Ratunek dla mam i nowonarodzonych dzieci

Walka ze śmiertelnością noworodków to miara, jaką mierzy się postęp cywilizacji. Dominika Kulczyk jest przerażona sytuacją w Tanzanii i postanawia pomóc.

„Nigdy w życiu nie widziałam tak maleńkiej istoty ludzkiej. Tak wielkiej woli życia. To jest niesamowite” – mówi Dominika Kulczyk o przedwcześnie urodzonym chłopcu, Shedracku, który w chwili urodzenia ważył zaledwie 690 gramów. Autorka „Efektu Domina” odwiedziła Tanzanię, by opowiedzieć o wielkim problemie tego kraju: bardzo wysokiej śmiertelności noworodków.

Tanzania to kraj, w którym z usług medycznych może korzystać garstka obywateli. Służba zdrowia jest częściowo płatna, a niskie zarobki większości mieszkańców nie pozwalają na korzystanie z usług lekarzy i szpitali. Szokuje fakt, że w kraju o powierzchni trzy razy większej od Polski i zamieszkanym przez blisko 60 mln ludzi, pracuje zaledwie 260 chirurgów. W szpitalach brakuje: sprzętu medycznego, fartuchów, krwi, leków, rękawiczek jednorazowych, inkubatorów, a przede wszystkich lekarzy specjalistów. Dlatego ciąża i poród to jedne z głównych zagrożeń dla życia i zdrowia młodych kobiet w tym kraju, a na 1000 urodzeń umiera 160 noworodków.

Shedrack miał szczęście, przeżył, bo przyszedł na świat w szpitalu w miejscowości Nyangao. Prowadzi go Polska Misja Medyczna, która z ratowania życia i zdrowia matek oraz noworodków uczyniła swój priorytet. Wprowadziła m.in. szkolenia dla personelu, rozbudowała oddział ginekologiczno-położniczy; sfinansowała oddział intensywnej terapii noworodków. - Śmiertelność dzieci zmalała aż o 30 procent. Tak naprawdę chciałabym dojść do 9 czy 8 procent, co tutaj byłoby niesamowitym sukcesem, bo w Afryce nie ma wielu krajów, które mają tak niską śmiertelność - przyznaje Małgorzata Olasińska-Chart, która szefową Kulczyk Foundation wprowadza w problemy tutejszych matek. Dominika Kulczyk postanowiła wesprzeć działania Polskiej Misji Medycznej. W ramach projektu przeprowadzono renowację przyszpitalnego campu dla kobiet, przychodni dla ciężarnych i dla dzieci oraz doposażono oddział intensywnej terapii noworodków. 

Trzeci odcinek 8. serii „Efektu Domina” można obejrzeć w niedzielę 21 marca o godz. 11.30  w TVN lub na player.pl.


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.