Prawdziwy Dzień Matki: podarujmy pani Oldze leczenie dla jej synka!

Olga Pierchała (44 l.) z Sosnowca, mama 11-letniego Piotrusia z dziecięcym porażeniem mózgowym i padaczką, ma tylko jedno marzenie. Pragnie, aby jej syn mógł w tym roku wyjechać na specjalistyczny turnus na Mazurach. To może być dla tego chłopczyka szansa na gigantyczny krok do przodu. Zróbmy pani Oldze prezent, bo Dzień Matki już 26 maja.

– 3 tygodnie intensywnych ćwiczeń i basenu. Moje dziecko, które nie chodzi, nie mówi, nauczyłoby się pływać i nurkować – mówi pani Olga. Piotr jest podopiecznym Fundacji Faktu. By pojechał na Mazury musimy dla niego zebrać 7,5 tys. zł dzięki charytatywnym SMS-om. Damy radę? Z Wami damy radę!

Historia tej rodziny jest bardzo dramatyczna. Odklejone łożysko w dniu porodu sprawiło, że Piotruś urodził się głęboko niedotleniony. Wymaga ciągłej uwagi i rehabilitacji. Jego mama opiekuje się nim sama. Nie jest jej łatwo, ale nigdy nie płacze. Wybaczyła mężowi, który „nie chciał takiego dziecka”. Rozwiedli się. Kiedyś była ekonomistką, ale życie napisało dla jej inny scenariusz. Dzisiaj pracować nie może. Piotruś wypełnia jej cały dzień. Niedawno chłopiec rozpoczął terapię komórkami macierzystymi.  – Podano mu już 4 dawki. Widzę, że jest lepiej, odstawiliśmy jeden z czterech leków na padaczkę, bo już nie jest potrzebny. Może kiedyś sprawią że mój synuś będzie w lepszej kondycji – mówi mama chłopca.

Teraz Mama marzy o turnusie rehabilitacyjnym na Mazurach dla swojego synka. Aby Piotruś mógł tam pojechać, potrzeba jednak 7,5 tys. zł. Pomóżmy spełnić marzenie mamy chłopca. SMS o treści SERCE wysłany na numer 73 643 kosztuje tylko 3,69 zł z VAT, a może sprawić, że pani Olga ten Dzień Matki zapamięta na długo!

 


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.