Pomóż Mateuszkowi razem z Fundacją Faktu
Obok historii tego chłopca nie można przejść obojętnie. Mateusz ma 9 lat, ale nigdy nie miał prawdziwego domu. Jest dzieckiem niepełnosprawnym. Rodzice porzucili go w szpitalu, trafił do domu im. Janusza Korczaka w Gdańsku, ale wciąż wierzy, że jego los się odmieni. Czeka na nowych rodziców i marzy, że kiedyś zacznie chodzić. Ale do tego 9-latek potrzebuje rehabilitacji. To może się udać! Za pół roku terapii zapłaci Fundacja Faktu. Potrzebujemy też twojej pomocy, by zapłacić za kolejne miesiące.
Mateusz urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Nie chodzi, ale jest bardzo samodzielny. Chłopiec zwierzył się nam, jak bardzo chciałby mieć prawdziwy dom, tatę z którym mógłby porozmawiać na każdy temat i czułą, kochającą mamę. Mateusz wierzy, że kiedy tylko znajdzie nowy dom, to wszystko się zmieni i być może nawet zacznie chodzić. Odpowiednia regularna rehabilitacja i postęp medycyny mogą zdziałać cuda. Niestety domu im. Janusza Korczaka w Gdańsku, w którym mieszka chłopiec nie stać na zapewnienie wszystkich potrzebnych zabiegów.
– Mateusz z uwagi na swoją chorobę porusza się na wózku aktywnym. Każda dodatkowa godzina rehabilitacji wzmocniłaby siłę mięśni kończyn górnych dziecka, co miałoby ogromne znaczenie w jego codziennej samoobsłudze m.in. przesiadanie się z wózka na łóżko, krzesło, wykonywanie czynności higienicznych – mówi Ilona Puckowska-Pociask, dyrektor domu im. Janusza Korczaka w Gdańsku. – Większa samodzielność dałaby chłopcu więcej pewności siebie i w przyszłości ułatwiłaby mu usamodzielnienie się. Systematyczna rehabilitacja nauczy Mateusza wytrwałości a indywidualny i pozytywny kontakt z rehabilitantem sprawi, że poczuje się ważny, doceniony a przede wszystkim zmobilizuje się do podejmowania wysiłku.
– Nie mogliśmy przejść obojętnie obok historii i marzeń Mateusza. Już dziś Mateusz może zacząć regularną rehabilitację i mocno wierzę, że dzięki serdeczności czytelników Faktu wspólnie będziemy wspierać go w usamodzielnianiu się przez cały rok – mówi Joanna Szczypek, wiceprezes Fundacji Faktu, która zapłaci za półroczną rehabilitację Mateusza. Chłopiec będzie miał zapewnione 2-3 godziny ćwiczeń w tygodniu pod okiem wykwalifikowanych fizjoterapeutów, co kosztuje 4800 zł. Aby kontynuować zajęcia przez cały rok potrzeba drugie tyle.
Chciałbyś pomóc Mateuszowi? Liczy się każda złotówka. Można wpłacić dowolną kwotę na konto bankowe zbiórki Fundacji Faktu „Serce dla Dzieci” o numerze 44 1240 6292 1111 0010 7095 3236, z dopiskiem „Dla Mateusza".
MF