Ofiary przemocy domowej nie muszą cierpieć w samotności

Dla każdego dom powinien być najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Jeśli jednak znasz kogoś, komu kojarzy się ze strachem i bólem, koniecznie to przeczytaj. Pokrzywdzeni znajdą pomoc w ośrodkach Funduszu Sprawiedliwości.

Przez lata znoszą poniżanie, bicie i wyzwiska. Cierpią, a mimo to tkwią w toksycznych związkach. Ofiary przemocy domowej nie są pozostawione bez wsparcia. Fundusz Sprawiedliwości uruchomił w całej Polsce okręgowe i lokalne punkty pomocy pokrzywdzonym, które udzielają pomocy prawnej, psychologicznej, materialnej i rzeczowej. W Polsce już uruchomiono 51 okręgowych ośrodków pomocy pokrzywdzonym przestępstwem, do tego dochodzą punkty lokalne. Sieć jest tak zaplanowana, aby każda osoba potrzebująca wsparcia miała niedaleko swojego miejsca zamieszkania specjalistów mogących jej pomóc. Przemoc domowa, która w naszym kraju stanowi poważny problem, jest jednym z ważniejszych tematów podejmowanych w takich ośrodkach. Wiele ofiar latami żyje w strachu przed opowiedzeniem o swoich traumatycznych przeżyciach. Pani Małgorzata z Małopolski zdecydowała się opowiedzieć nam o dramacie, jaki ją dotknął…


Mój mąż przez lata mnie zastraszał
Pani Małgorzata z woj. małopolskiego jest mamą dwójki dzieci. „Dobrym Chwilom” zdecydowała się opowiedzieć o gehennie, jaką przez lata przeżywała przez męża. – Rozbił telewizor, rzucał kubkami i talerzami o ściany. Moje dzieci widząc złość taty, chowały się pod stołem, a ja coraz bardziej się bałam i starałam się unikać jakichkolwiek konfliktów. Na zewnątrz był miłym, troskliwym mężem i ojcem – wspomina. Dzięki koleżance trafiła do krakowskiej organizacji KraFOS, jednego z ośrodków pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem. Chciała się dowiedzieć, co robi nie tak, jak poradzić sobie z kryzysem małżeńskim? Zaczęło się od spotkań z psychologiem. – Pani psycholog, która wysłuchała mojej opowieści, powiedziała mi, że to nie ze mną jest coś nie w porządku, tylko mieszkam z człowiekiem, który stosuje wobec mnie manipulację i przemoc psychiczną – wspomina. Te spotkania dały jej siłę, żeby złożyć pozew o rozwód. Mąż wyprowadził się do kochanki, a pani Małgorzata i jej dzieci nareszcie odetchnęli. Dziś jest po rozwodzie. Nareszcie szczęśliwa. Wspiera też ofiary przemocy domowej. – Pierwszy krok nigdy nie jest łatwy, nie da się go zrobić bez strachu, ale trzeba działać mimo to – radzi.


Ofiary przemocy domowej cierpią w samotności
Tylko w ubiegłym roku policja odnotowała w Polsce na podstawie wypełnionych „niebieskich kart” ponad 88 tysięcy przypadków przemocy domowej. Z szacunków wynika, że zaledwie 40 proc. osób decyduje się ją zgłosić. Wiele z nich nie wie, że w Polsce działa system pomocy pokrzywdzonym przestępstwem. W całym kraju są okręgowe ośrodki i lokalne punkty. Ministerstwo Sprawiedliwości wydzieliło 60 okręgów, na terenie których w poszczególnych miastach powiatowych działają lokalne punty pomocy. Funkcjonuje już 51 ośrodków regionalnych. Fundusz Sprawiedliwości działający przy Ministerstwie Sprawiedliwości wspiera nie tylko ofiary przemocy domowej, ale również ich bliskich i świadków. Zapewnia bezpłatne wsparcie psychologa, prawnika, pomoże w znalezieniu bezpiecznego schronienia, zdobyciu kwalifikacji zawodowych, a nawet wesprze materialnie. – Zwraca się do nas wiele osób. Pomagamy im, organizując m.in. kolonie dla dzieci, aby odreagowały doznane krzywdy, finansujemy kursy zawodowe, robimy wszystko, aby zgłaszający się do nas zaczęli nowe życie – zapewnia Piotr Gajda z Krakowskiego Forum Organizacji Społecznych KraFOS.


Monika Filipowska, psycholog: Nie wstydź się prosić o wsparcie
Ofiary przemocy domowej często biorą winę na siebie i zastanawiają się, co robiły źle. Wstydzą się przyznać do swojej sytuacji. Boją się, że same sobie nie poradzą. Często latami są utwierdzane w tym przekonaniu przez swojego prześladowcę i dlatego zwlekają z proszeniem o pomoc. Ważne jest to, aby miały świadomość, że mogą otrzymać pomoc instytucji do tego powołanych, mają wsparcie przyjaciół, opiekę psychologa, który uświadomi im, że to nie one są winne. Tylko podjęcie działania daje im szansę na zmianę warunków życia i uwolnienie się od swojego oprawcy.

 

Tu znajdziesz pomoc!
Ministerstwo Sprawiedliwości uruchomiło w całej Polsce okręgowe ośrodki  i lokalne punkty pomocy pokrzywdzonym przestępstwem. Sieć placówek jest stale powiększana. Pomoc jest udzielana bezpłatnie.
WAŻNE! Jak znaleźć najbliższy punkt pomocy?
◗  Wejdź na stronę funduszsprawiedliwosci.gov.pl
◗  wybierz opcję „potrzebujesz pomocy”
◗  kliknij w link „znajdź ośrodek pomocy”
◗  w okienku wpisz nazwę miejscowości, wyświetli się lista oraz mapa z zaznaczonymi placówkami w najbliższej okolicy
◗  po kliknięciu w konkretną placówkę wyświetlą się informacje adresowe, telefony oraz dni i godziny, w jakich jest ona czynna.


Z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości uruchomiona została całodobowa telefoniczna Linia Pomocy Pokrzywdzonym + 48 222 309 900

 

Tak działa Fundusz Sprawiedliwości
Utworzony przez Ministerstwo Sprawiedliwości system pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem zaplanowany na lata 2019–2021 wspiera pokrzywdzonych, ich bliskich i świadków. W ramach funduszu organizowana jest m.in. pomoc prawna, psychologiczna, materialna, pokrywane są koszty świadczeń zdrowotnych, rehabilitacji, edukacji i aktywizacji zawodowej, jak również rozwiązuje przejściowe problemy z zobowiązaniami czynszowymi.

 

Andrzej Kijak, radca prawny z Okręgowego Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Katowicach: Przemoc trzeba zgłaszać
Zgodnie z prawem ofiary przemocy domowej mają prawo dochodzenia swoich praw zarówno na gruncie karnym, jak i cywilnym. Ważne jest, aby zgłaszały każdą sytuację naruszenia swojej nietykalności cielesnej i sytuację zagrożenia. Na swój wniosek lub też na wniosek organów takich, jak np. policja czy opieka społeczna mogą założyć „niebieską kartę”. Warto pamiętać również o obdukcjach lekarskich zlecanych przez policję lub prokuraturę. To jest niepodważalny materiał dowodowy dla sądu, który orzeka o winie prześladowcy. Wyrok sądu karnego skazujący domowego oprawcę jest natomiast wiążący dla sądu cywilnego i ma wpływ np. przy orzekaniu rozwodu z winy, zasądzaniu alimentów, czy też odszkodowania dla osoby poszkodowanej.

Akcja społeczna Fundacji Faktu współfinansowana ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości.


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.