Od gangstera do bohatera
Jak to możliwe, że w XXI wieku dzieciństwo w Kambodży może być takie trudne? Dzieci stanowią 30 procent ludności tego kraju. Prawo zezwala im tam na „lekką” pracę. W efekcie wiele z nich rzuca szkołę i pracuje ponad siły, żeby dołożyć się do budżetu rodzin żyjących w skrajnej nędzy. Ponad jedna piąta dzieci ma stałe zatrudnienie i spędza w pracy ponad 48 godzin tygodniowo. Czy można to nazwać lekką pracą?
Dzieci w Kambodży nie mają lekko, ale życie najmłodszych mieszkańców slumsów w stolicy kraju - Phnom Penh, jest prawdziwym koszmarem. Aby przetrwać muszą żebrać, zbierać puszki i harować całe dnie w szwalniach za głodowe stawki. Codzienność dzieci ze slumsów pokazuje Dominika Kulczyk w 2. odcinku serialu „Efekt Domina”. Dociera też do miejsca, gdzie te pokrzywdzone przez los maluchy mogą odzyskać odrobinę beztroskiego dzieciństwa. To centrum Tiny Toones założone przez rapera, tancerza break-dance i byłego gangstera KK. Po deportacji z USA postanowił zrobić coś pożytecznego ze swoim życiem. Do Tiny Toones codziennie przychodzi setka dzieci, żeby chłonąć kulturę hip-hopu. Mogą wyrazić siebie poprzez taniec czy graffiti. Dostają też jedyną w życiu szansę na naukę angielskiego czy obsługi komputera.
Odcinek 2. serialu „Efekt Domina” w niedzielę o 11.30 w TVN.