Na urodziny Fundacji Faktu pomóżmy Arturkowi

Mały Artur (6,5 l.) został porzucony przez biologiczną mamę. Na szczęście trafił do rodziny Stajndorów, którzy kochają go przeogromnie. Do pełni szczęścia chłopiec potrzebuje tylko sprawnych nóg.

– Tak wyszło, że nie mogliśmy mieć własnych dzieci. Sześć lat temu zadzwoniono do nas z ośrodka adopcyjnego, że możemy zaadoptować Arturka. W naszym domu pojawiło się nieopisane szczęście. Półtora roku później usłyszeliśmy okropną diagnozę: czterokończynowe porażenie mózgowe – mówi Anna Stajndor (38 l.).

Od tamtego czasu pani Anna i Adam Stajndorowie rehabilitują synka codziennie. – To dzięki ciężkiej pracy mój synek walczy o sprawne życie. Jeśli będzie intensywnie rehabilitowany, ma szansę biegać jak inne dzieciaki – podkreśla jego mama.

Na początku tego roku chłopiec przeszedł zabieg rizotomii. Operacja ta pomogła mu rozluźnić mięśnie. A przyszłym roku czeka go m.in. korekcja lewej stopy. Cuda zdziałać mogą też turnusy rehabilitacyjne. Chłopiec potrzebuje ich aż sześciu w roku, a opłacenie jednego kosztuje 5 tys. zł.

– Marzę o tym, aby w przyszłości syn był samodzielny. Mógł pójść do pracy. Jest zawzięty i wiem, że tego dokona, jeśli tylko zapewnimy mu stałą rehabilitację – zapewnia mama chłopczyka. – Od małego go uczymy, że nie powinien się nad sobą rozczulać. Wspaniale było, gdyby mógł jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego pojechać na turnus rehabilitacyjny. To by mu wiele dało.

Aby pomóc Arturowi, wyślij przelew na konto zbiórki Fundacji Faktu „Serce dla Dzieci” 44 1240 6292 1111 0010 7095 3236 z dopiskiem „dla Artura” lub wykonaj szybki przelew elektroniczny TU.


Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.

Zbiórka Fundacji Faktu

Nie ma leku dla Nadii, nadzieją jest rehabilitacja

Malutka Nadia Polańska z Woli Węgierskiej na Podkarpaciu ma zaledwie pół roku a już musi się mierzyć z wielkimi przeciwnościami losu. Mimo to jej twarz promienieje, gdy tylko widzi bliskich. Rodzice nawet przez chwilę nie tracą nadziei na lepsze życie dla swojej córeczki. Ale, aby takie było, maleństwo musi przejść skomplikowaną operację czaszki.