Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść
Ewelina z Katowic ma 17 lat. Była wcześniakiem, mama urodziła ją w 32. tygodniu ciąży. Lekarze postawili jednoznaczną diagnozę: porażenie mózgowe. — Moja córka nie mówi, sama nie jest w stanie chodzić, niedowidzi — mówi nam Anna Gondko (59 l.), mama nastolatki. I dodaje, że jest pod stałą opieką m.in. neurologa i ortopedy. — Dostaje toksynę botulinową, aby jej zmiękczyć spastykę mięśni (zaburzenie czuciowo-ruchowe, które polega na wzmożonym napięciu mięśni — przyp. red.) — wyjaśnia.
Do niedawna to właśnie pani Anna opiekowała się córką, ale dwa lata temu sama trafiła na wózek. – Lekarze zdiagnozowali u mnie stwardnienie rozsiane – wyjaśnia.
Dlatego, aby przejąć opiekę nad córką i żoną, z pracy stolarza musiał zwolnić się tata Eweliny. — Czasem jest ciężko, ale dajemy radę — mówi pan Mirosław Gondko (57 l.). Codziennie zabiera córkę w podróż. – Najczęściej tramwajem, bo ona to uwielbia. W ten sposób dojeżdżamy do lekarza – wyjaśnia. – A w domu pomagam jej rysować, bo sama nie potrafi, a to zajęcie sprawia jej wielką radość.
Katowice. Spalony pokój
Jakby tego było mało, trzy lata temu w mieszkaniu rodziny doszło do zwarcia instalacji. Na szczęście nie było w tym czasie nikogo w domu. Do dziś w domu pozostały ślady po pożarze, ale rodzina nie ma pieniędzy na remont.
— Najważniejsza jest Ewelinka i jej sprzęt do rehabilitacji, a pokój poczeka — podkreślają rodzice. Ich marzeniem jest specjalny fotel kąpielowy, który ułatwiłby im mycie córki w wannie.
Bardzo też by chcieli, aby córka pojechała na turnus rehabilitacyjny. – Ale wszystko to kosztuje ogrom pieniędzy. Nie stać nas na to. Dziś nasz budżet to niecałe 3 tys. zł, więc musimy się liczyć z każdym groszem — dodaje pani Anna.
Fundacja Faktu chce ufundować Ewelinie turnus rehabilitacyjny o wartości 6 tys. zł. Dołącz do naszej zbiórki!
Aby pomóc Ewelinie, zrób przelew na konto zbiórki Fundacji Faktu „Serce dla Dzieci”, nr 44 1240 6292 1111 0010 7095 3236, dopisek SERCE lub szybki przelew ze strony FundacjaFaktu.pl, zakładka "Chcę pomóc".
Aleksandra Ratajczak