Kamil przez raka stracił stopę. Pomóżmy mu znów chodzić!

Kocha piłkę nożną, ciągle się uśmiecha i nigdy się nie poddaje! Mowa o 12-letnim Kamilu Pochopieniu z Suchej Beskidzkiej, który w swoim krótkim życiu wycierpiał więcej niż większość dorosłych. Miał guz na stopie, co niestety skończyło się amputacją. Teraz potrzebuje protezy, która kosztuje 47 tys. zł. Działajmy! Chłopca odwiedził Zbigniew Wodecki, który będzie jego ambasadorem podczas koncertu charytatywnego „Serce dla Dzieci”. Razem z nim prosimy o sms-y!

Koszmar Kamila i jego rodziny rozpoczął się półtora roku temu. Najpierw nowotwór na stopie, potem przerzuty wielkości mandarynek w płucach i wątrobie. Chłopiec stracił prawie pół nogi. Do tego podczas chemioterapii wciąż walczy z przerzutami. Musiał zrezygnować ze szkoły, uczy się w domu.– Koledzy o nim nie zapomnieli i często przychodzą. On ma więcej siły niż ktokolwiek inny. Podziwiam go – mówi mama Kamila, Iwona Pochopień (31 l.).


Nasz mały bohater nosi protezę i musi podpierać się laską, ale nie przeszkadza mu to w grze w ukochaną piłkę nożną. Wie wszystko na temat polskich i zagranicznych klubów, a jego pokój to świątynia prawdziwego kibica. Jednak, aby sobie dalej radzić potrzebuje nowej protezy. To 47 tys. zł. Zbigniew Wodecki, który wziął chłopca pod opiekę, jest przekonany, że uzbieramy te pieniądze. – Udźwigniemy. Przy pomocy mojej i ludzi. Kamil to fantastyczny chłopak. Gra w piłę, jest ładny i uśmiechnięty. Tęskni też za włosami, bo chce mieć takie jak ja. Po chemii mu odrosną, będą silne i zdrowe – mówi Zbigniew Wodecki, który odwiedził Kamila w domu.


Kamil to podopieczny Fundacji Faktu. Zbigniew Wodecki zaśpiewa dla niego podczas wielkiego koncertu charytatywnego „Serce dla Dziecka”, który TVP1 organizuje wspólnie z wydawnictwem Ringier Axel Springer Polska. Prosimy: już teraz wysyłajcie sms-y charytatywne dla Kamila. Dzięki nim pomożemy chłopcu, pomożemy też siedmiu innym dzieciom, dla których zagrają największe polskie gwiazdy. I obyśmy zebrali górę pieniędzy, bo takich dzieci jak nasi podopieczni, są w Polsce tysiące. Mają swoje imiona i swoje marzenia. Ktoś musi wreszcie im pomóc!


Zbigniew Wodecki:
Na gali zagram m.in. utwór „Nauczmy się żyć obok siebie”. Zabraknie słynnej pszczółki Mai. Zostałem Ambasadorem Kamila bo to fantastyczny chłopak. Ma w sobie mnóstwo życia. Spotykam się z nim w przyszłym tygodniu, pójdziemy na obiad i czekoladę.


Pomóc możecie również wpłacając dowolną kwotę na specjalne konto Fundacji Faktu: 33 1880 0009 0000 0011 0211 4002 Pamiętajcie o dopisku: SERCE


Zbiórka Fundacji Faktu

Zastępcza mama zbiera na wózek dla Kuby

Bycie samodzielną mamą zastępczą wymaga odwagi, a adopcyjną mamą dla dzieci z niepełnosprawnościami to wyzwanie prawdziwej heroski – taka właśnie jest Paulina Mikosz, mama ciężko chorego Kuby Zakiewrskieg.

Zbiórka Fundacji Faktu

Ruszamy z pomocą - razem dla powodzian

Fakt i Fundacja Faktu ruszają z pomocą dla osób poszkodowanych podczas tragicznej powodzi, która dotknęła południe Polski

Pomoc dla powodzian

Fundacja Faktu. Szybka ścieżka pomocy dla powodzian

Aby zwrócić się o pomoc z Fundacji Faktu wystarczy wysłać e-mail pod adres biuro@fundacjafaktu.pl.

Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.