Dominika Kulczyk ratuje dzieci oskarżone o czary w Beninie

W wielu afrykańskich krajach wciąż istnieje przekonanie, że niektóre dzieci rodzą się czarownikami. Los tych maluchów jest przesądzony. W najlepszych wypadkach są porzucane, w najgorszych – mordowane.

 

W lutym 2016 roku świat obiegło zdjęcie zagłodzonego nigeryjskiego chłopca, który oskarżony o czary został wygnany przez swoją rodzinę i społeczność. Dwulatek był skrajnie wycieńczony. Na ulicy przeżył 8 miesięcy. Żywił się rzucanymi przez przechodniów odpadkami. Żeby pomóc takim właśnie dzieciom Dominika Kulczyk ze swoją fundacją dociera do afrykańskiego Beninu.

W wielu afrykańskich krajach tysiące dzieci, uznawane za czarowników, są porzucane, torturowane a nawet mordowane. W wyjątkowo okrutny sposób obchodzi się z nimi zamieszkująca północną część Beninu grupa etniczna Bariba. Według tradycji Bariba dzieci-czarownicy, to przede wszystkim tzw. „dzieci źle urodzone”, czyli np. urodzone pośladkowo, twarzą do dołu czy z zalążkami zębów. Bariba nie wierzą, że takie dziecko da się „uleczyć” – nakaz tradycji jest bezlitosny: musi umrzeć.

Jednym z takich dzieci była 22-letnia dziś Djamila cudem uratowana przez ciocię i katolickiego księdza. Dominika Kulczyk spotka się z nimi, odwiedza również SOS Wioskę Dziecięcą, gdzie wychowała się Djamila i inne dzieci, którym udało się uniknąć egzekucji. Kulczyk Foundation wspiera żywienie dzieci w Beninie.

 

Kolejny odcinek "Efektu Domina" można obejrzeć już w niedzielę 30 kwietnia o godzinie 11:00 na antenie stacji TVN.


Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Marlenka cierpi na nieznaną chorobę. Jej mama też toczy walkę o życie.

W życiu rodziny z Mokrej na Podkarpaciu każdy dzień to zmagania z chorobą małej Marlenki. Dziewczynka od urodzenia cierpi na poważną niepełnosprawność, a rodzice szukają desperacko odpowiedzi na pytanie — jaka choroba ją tak bardzo dotyka?

Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Każdego dnia walczymy o Marikę

Ma 6 lat, a dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki i mówi zaledwie kilka słów. Marika jest bardzo chora, urodziła się z wieloma wadami, ale jej mama robi wszystko, by stała się jak najbardziej samodzielna. Pani Kamila samotnie wychowuje córkę. Każdy z nas może pomóc w tej walce o lepsze jutro Mariki. Cenna jest każda złotówka.