Zebraliśmy już... 10 473 000 zł

Fundacja Faktu „Serce dla Dzieci” łączy Darczyńców o wielkich sercach z rodzinami dzieci potrzebujących pomocy

13
Lat istnienia fundacji
349568
złotych zebranych dla dzieci z Ukrainy
2316
Dzieci, którym pomogła fundacja

Aktywne zbiórki Fundacji Faktu „Serce dla Dzieci”.

Pomóż nam zapewnić dzieciom niezbędne leczenie oraz rehabilitację. Każda złotówka ma znaczenie!

Zbiórka Fundacji Faktu

Ruszamy z pomocą - razem dla powodzian

Fakt i Fundacja Faktu ruszają z pomocą dla osób poszkodowanych podczas tragicznej powodzi, która dotknęła południe Polski

Pomoc dla powodzian

Fundacja Faktu. Szybka ścieżka pomocy dla powodzian

Aby zwrócić się o pomoc z Fundacji Faktu wystarczy wysłać e-mail pod adres biuro@fundacjafaktu.pl.

Zbiórka Fundacji Faktu

Marzę, żeby dziewczynki zaczęły chodzić

Samotna mama 6-letnich bliźniaczek dotkniętych rzadką wadą genetyczną codziennie walczy o ich sprawność i lepsze jutro. Potrzebuje naszej pomocy.

Zbiórka Fundacji Faktu

Rodzina w trudnej sytuacji. Niezbędna rehabilitacja to dla nich marzenie.

Synowie i córki Joanny Sapety z Mazańcowić na Śląsku wymagają opieki neurologicznej, logopedycznej, rehabilitacyjnej i diabetologicznej. Jednak rodzina mierzy się z bardzo trudną sytuacją życiową. Pomóżmy im razem z Fundacją Faktu.

Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodzinę spadła lawina nieszczęść

Każdy dzień jest wielkim zmaganiem dla Eweliny Gondko i jej rodziny. Aby mogła wyjechać na turnus rehabilitacyjny potrzeba 6 tys. zł. Dla niektórych to mało, ale dla tej rodziny to majątek.

1,5 proc.

1,5 proc. podatku dla Fundacji Faktu. Ratuj z nami chore dzieci. KRS 0000353781

Wpływy z 1,5 proc. dla Fundacji Faktu to konkretna pomoc dla wielu chorych dzieci i ich rodziców, którzy codziennie proszą nas o wsparcie. Nawet niewielkie wpłaty przekładają się na godziny zbawiennej rehabilitacji, sprzęt rehabilitacyjny czy terapię logopedyczną.

Akcje

Wspieramy, edukujemy, działamy.

Poznaj dzieci, którym pomogliśmy. Zobacz filmy z akcji zorganizowanych przez Fundację Faktu.

Serce dla Dzieci

Małgosia i Ania Wyszkoni

Serce dla Dzieci

Kamil i Zbigniew Wodecki

Serce dla Dzieci

Ola nie mówi i nie chodzi. Pomaga jej zespół Enej

Staramy się normalnie żyć, ale te spojrzenia są męczące. Jakbyśmy byli jakąś patologią. Czasem ktoś ze współczuciem zapyta: A co jej jest? Czy ona w ogóle będzie kiedyś chodzić? – mówi w rozmowie z Fakt24.pl Anna Tuczyńska, mama 6-letniej Oleńki, zmagającej się z dziecięcym porażeniem mózgowym i padaczką. 5 grudnia Ola, jako podopieczna Fundacji Faktu, weźmie udział w Koncercie Charytatywnym „Serce dla Dzieci".
Serce dla Dzieci

Pomóżmy bliźniaczkom Mai i Zuzi!

Mimo swojej niepełnosprawności 14-letnie bliźniaczki z Gliwic zawsze są uśmiechnięte. Tylko dzięki wielkiej woli życia, babci Mariolce i rehabilitacji są aktywne i ich stan się poprawia. Wciąż są potrzebne pieniądze na zabiegi, bo każdy dzień bez nich to powracająca i pogłębiająca się niesprawność. Pomaga je zbierać Fundacja Faktu, a wspiera zespół Feel!
Serce dla Dzieci

Pomóżmy Kamili Pasiecznej razem z Anią Rusowicz

Trzy lata temu życie Kamilki Pasiecznej (9 l.) i jej rodziców obróciło się o 180 stopni. Wypadek drogowy spowodował, że dziewczynka zapadła w śpiączkę. Ale żmudna rehabilitacja przynosi efekty. Stan dziecka się poprawia. Przed Kamilką jednak jeszcze długa droga, w której pomagają ludzie dobrej woli, wśród których jest też znana piosenkarka Ania Rusowicz. Możesz pomóc również Ty!
Serce dla Dzieci

Pomóżmy Tomkowi. Zagra dla niego Grzegorz Skawiński

Tomek Karpiński z Wiśliny (woj. pomorskie) w dzieciństwie miał wypadek. Maszyna do koszenia trawy omal nie ucięła mu nogi. Do dziś 11-latek ma zniekształconą stopę, a chora noga jest o 5 cm krótsza od zdrowej. Szansą jest rehabilitacja przygotowująca do operacji wydłużenia kończyn. Ta kosztuje krocie. Pieniądze pomagają zbierać Fundacja Faktu i ludzie wielkiego serca!
Serce dla Dzieci

Pomóżmy Basi spełnić marzenia!

Basia Gogowska (13 l.) z Gdańska urodziła się jako wcześniak, ze sprzężoną niepełnosprawnością. Od urodzenia nie widzi i prawie nie słyszy, ale jej bliscy się nie poddają! Robią wszystko, by nastolatka była szczęśliwa. Basię wspiera Fundacja Faktu i znana piosenkarka Kasia Kowalska. Ale potrzebujemy także waszej pomocy!

Ciągle wierzę w cud, że Karolinka wyzdrowieje

Nawet największa miłość nie zastąpi Maksiowi rehabilitacji

Serce dla Dzieci

Walczę o Wiktora każdego dnia

11-letni Wiktor Andalukiewicz ma wiele marzeń. Chciałby zostać koszykarzem, chciałby grać w piłkę. Ale najbardziej ze wszystkiego pragnie... zacząć chodzić. Aby mu w tym pomóc Fundacja Faktu chce wysłać chłopca na intensywny turnus rehabilitacyjny o wartości 8,5 tys. zł.
Aby dołączyć się do pomocy dla Wiktora, dokonaj wpłaty na konto zbiórki Fundacji Faktu "Serce dla Dzieci" 44 1240 6292 1111 0010 7095 3236 dopisek SERCE lub zrób szybki przelew ze strony FundacjaFaktu.pl, zakładka "Chcę pomóc".

Będziemy walczyć o Weronikę

Państwo Bassakowie długo starali się o dziecko. Wreszcie postanowili dać szansę porzuconej dziewczynce. Kilka miesięcy po adopcji okazało się, że jest poważnie chora. – Płakaliśmy razem – wspominają.

Dominikę uratuje tylko rehabilitacja

Ludzie często pytają, po co rehabilitować Dominikę, i tak nie wyzdrowieje. Utrzymanie głowy to dla niej olbrzymi wysiłek. Udaje się tylko dzięki rehabilitacji. Łatwiej też przełyka jedzenie, lżej oddycha, lepiej śpi w nocy. Właśnie po to jest ta rehabilitacja, aby poprawić komfort życia naszej chorej córki - tłumaczy Małgorzata Michalska, zastępcza mama 13-letniej Dominiki.
Zbiórka Fundacji Faktu

Babcia prosi: Pomóżcie leczyć moją Wiktorię!

Wiktoria urodziła się z ciężką chorobą neurologiczną, zespołem Dandy’ego-Walkera. Przez to cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i sprzężoną niepełnosprawność. Nie chodzi, nie mówi i nie widzi. Cała jej łączność z otoczeniem to dotyk i słuch. Jej mama odeszła dawno temu. Ojciec nie żyje. Ma tylko babcię, która od 10 lat jest jej rodziną zastępczą i całym światem.
Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Pani Aleksandra wychowuje niepełnosprawnego brata

Historia Wojtka i jego siostry Aleksandry wzruszyłaby kamień. Sześć lat temu zostali sierotami. - Pierwsza odeszła mama, po ciężkiej chorobie. Po jej śmierci tata zupełnie się rozsypał. Przestał się leczyć, mówił tylko o tym, że pragnie być pochowany obok mamy. I po kilkunastu miesiącach do niej dołączył. Zostałam z Wojtkiem sama – mówi pani Aleksandra Baszura (31 l.) z Nowej Wioski obok Gubina.
Zbiórka Fundacji Faktu

Prababcia pani Albina musiała sprzedać rodzinny dom. Teraz musi zbudować podjazd

Michałek Jakubowski (15 l.) jest całym światem dla swojej prababci, Albiny Baziak (70 l.) z Witkowa na Dolnym Śląsku. Ich życie tak się potoczyło, że opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem spadła właśnie na nią.
Zbiórka Fundacji Faktu

Na tę rodziną spadła prawdziwa lawina nieszczęść

Ewelina Gondko z Katowic jest zdana na opiekę rodziny. Jej mamę choroba także skazała ją na wózek inwalidzki. Wśród ogromu nieszczęść nie wolno zapomnieć o tym, że dziewczynka wymaga regularnej rehabilitacji. Dla jej rodziny codzienność jest ogromnie trudna a wyjazd na turnus rehabilitacyjny to wydatek ponad siły.
Aby pomóc Ewelinie, zrób przelew na konto zbiórki Fundacji Faktu „Serce dla Dzieci”, nr 44 1240 6292 1111 0010 7095 3236, dopisek SERCE lub szybki przelew ze strony FundacjaFaktu.pl, zakładka "Chcę pomóc".
Zbiórka Fundacji Faktu

Nie ma cudownego leku dla Nadii, ratunkiem jest rehabilitacja

Malutka Nadia Polańska z Woli Węgierskiej na Podkarpaciu ma zaledwie pół roku a już musi się mierzyć z wielkimi przeciwnościami losu.
Z pomocą dla Nadii rusza Fundacja Faktu. Cel to 9 tys. zł, potrzebne na rehabilitację i sprzęt.
Aby pomóc Nadii, zrób przelew na konto zbiórki Fundacji Faktu Serce dla Dzieci, nr 44 1240 6292 1111 0010 7095 3236, dopisek SERCE lub szybki przelew ze strony FundacjaFaktu.pl, zakładka "Chcę pomóc".
Zbiórka Fundacji Faktu

Nikt nie chciał Paulinki.

Oto Paulinka. Historia tej 13-latki zaczyna się wstrząsająco. Matka ją porzuca, babcia też jej nie chce... Kiedy wydaje się, że w życiu tego dziecka już nigdy nie będzie słońca, wtedy pojawia się iskierka nadziei na to, że jej życie się odmieni.
Fundacja Faktu pomaga Ukrainie

W Chersoniu Władik przeżył piekło

Dwadzieścia dwa dni niepełnosprawny Władik (8 l.) spędził, ukrywając się w piwnicy. Na szczęście udało mu się wspólnie z mamą i braciszkiem uciec z oblężonego Chersonia. Jest już bezpieczny i dzięki Fundacji Faktu niedługo rozpocznie leczenie.

Mali uchodźcy będą mieli radośniejsze wakacje

Fundacja Faktu nie zapomniała o ukraińskich dzieciach, które uciekły przed okrutną wojną i odnalazły schronienie w Polsce. Przygotowaliśmy niespodziankę dla dzieci, które zamieszkały w Gołdapi.
Fundacja Faktu pomaga Ukrainie

Ania i Daryna znalazły w Polsce ratunek przed wojną i rehabilitację

Historia pani Oleny Czumak poraża. Z dwoma niepełnosprawnymi bliźniaczkami uciekła z wojennego piekła. Wyruszyła w niebezpieczną drogę i trafiła do centrum rehabilitacji w Gołdapi. Dzięki pomocy Fundacji Faktu może tu kontynuować leczenie swoich córek.
Zbiórka Fundacji Faktu

Krystianek nigdy się nie poddaje, ale tym razem może nie dać rady

Mały Krystian Ląd (4 l.) z Mełgwi pod Lublinem to prawdziwy zuch. Potworna choroba – najcięższa postać SMA ( rdzeniowy zanik mięśni) – nie odebrała mu radości życia. Wytrwale walczy o swoją sprawność. Wie, że tylko codzienne ćwiczenia mogą zapewnić mu lepsze życie. Jego rodziców nie stać jednak na tak intensywną rehabilitację. Gdzie tylko mogą szukają pomocy.
Świąteczna akcja Fundacji Faktu

Tylko rehabilitacja uratuje Ewelinkę

Życie z niepełnosprawnym dzieckiem to wielkie wyzwanie dla rodziny. - Kiedy urodziła się Ewelinka skończyły się nasze beztroskie dni. Teraz każdy dzień służy temu, aby zapewnić jej większą sprawność, godne życie i wejście w dorosłość. Jedyna droga do tego, to rehabilitacja. Codzienne, intensywna i niestety bardzo droga - mówi mama Mariola Sypiańska z Gdańska, mama Ewelinki.
Zbiórka Fundacji Faktu

Dwie choroby, jeden dom

Chorzy bracia, 6-letni Mateusz i 5-letni Dominika Jabłońscy potrzebują naszej pomocy. Życie ich rodziny miało być pełne radości. Mateusz urodził się zdrowy. Był słodkim maluchem, kiedy na rodzinę spadł pierwszy cios. Młodszy syn, Dominik urodził się z ciężką postacią zespołu Downa, na dodatek ma niesprawną nóżkę. Po narodzinach brata Mateusz zamknął się w sobie. Diagnoza to był kolejny cios: autyzm dziecięcy. Bracia potrzebują wyjechać na turnus rehabilitacyjny. Pomóżmy!
zbiórka Fundacji Faktu

Lubię jeździć - Ewa pilnie potrzebuje nowego wózka

- Córka sama nie chodzi i nie siedzi, więc musimy ją przypinać pasami do wózka. Do tego nosi sztywny gorset. Ostatnio tak urosła, że ze starego wózka już wypada - tłumaczy Aleksandra Celińska, mama chorej 15-latki.

Marzenia Janka, czyli trzeba naprawić nóżki Jasia

Jaś Ciesielski z Rogoźna w woj. wielkopolskim urodził się jako wcześniak z MPD i koślawością stóp. Lekarze dawali mu nikłe szanse na rozwój, miał pozostać dzieckiem leżącym. Dziś chłopiec jest dobrym uczniem i marzy, że kiedyś sam poprowadzi tramwaj. Pojazdy szynowe to jego wielka pasja. - Tylko nogi trzeba mi naprawić – wzdycha 10–latek. Rodzice Jasia zaciągnęli dług na operację uwolnienia mięśni nóg, która kosztowała 10 tysięcy zł. Gdy tylko chłopiec wydobrzeje, potrzebne będą specjalne ortezy i wiele kosztownej rehabilitacji.
Serce dla Dzieci

Nikt nie chciał Piotrusia

Dla adopcyjnych rodziców ten jest całym światem. Podczas pandemii nie mogą zapewnić mu wszystkiego, czego potrzebuje, dlatego zdecydowali się prosić o pomoc. Piotruś cierpi na zespół Downa i wymaga specjalistycznej rehabilitacji, a przez pierwsze miesiące życia był jej pozbawiony. Czy nadrobi stracony czas?

Bohaterska prababcia wychowuje ciężko chorego prawnuka "Michasia nie oddam"

Pani Albina Baziak (68 l.) z Witkowa na Dolnym Śląsku od 13 lat wychowuje swojego prawnuczka cierpiącego na ciężką postać porażenia mózgowego i padaczkę. Michaś nie mówi, ledwo widzi, jest dzieckiem leżącym, nie może utrzymać nawet głowy. Mimo to ma w sobie wolę życia, którą każdego dnia próbuje podtrzymać w nim prababcia.

Lekarze nie dawali im szans - Julka i Jaś zaskoczyli wszystkich

- Kiedy pani neurolog zobaczyła go po raz pierwszy powiedziała, że nic z niego nie będzie - mówi ze łzami w oczach mama czteroletniego Jasia. - Gdybym uwierzyła lekarzom, dziś Julka jeździłaby po parku na wózku - wspomina mama dziewczynki. Tę dwójkę podopiecznych Fundacji Faktu "Serce dla Dzieci" łączy choroba, ale przede wszystkim wielka determinacja i walka o każdy krok. Dzięki pomocy darczyńców Jaś i Julka mogli przejść niezbędne zabiegi i rehabilitacje.

Akcja świąteczna Fundacji Faktu 2018

Nikt nie chciał Piotrusia

Dla nas ten maluch jest całym światem – przyznają adopcyjni rodzice Piotrusia z zespołem Downa. W pandemii nie wszystko mogą mu zapewnić sami, dlatego zdecydowali się prosić o pomoc.
Darmowe rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP .